„Zupełny brak jakiegoś szczerego, gorącego zainteresowania, które by go potrafiło ożywić, zubożenie i spustoszenie jego duszy – spustoszenie tak silne, że prawie ciągle odczuwane jako ciężka, nieokreślona troska, przy tym połączone z nieubłaganym wewnętrznym nakazem i niewzruszonym postanowieniem zachowania za wszelką cenę godnej postawy, ukrywania wszelkimi sposobami swej słabości, przestrzegania pozorów – wszystko to wytworzyło ową sztuczną, obmyślaną, wymuszoną egzystencję, sprawiło, że każde słowo, każdy ruch, każda najdrobniejsza czynność w obecności ludzi stawała się wytężoną i wyniszczającą grą aktora”..

Powyższy cytat umieściła w swojej książce „List do mojego życia” Miriam Meckel, analizując opis postaci w literaturze Tomasza Manna. Uważa, że zamiast powyższego opisu widniałby dzisiaj termin zespołu wypalenia zawodowego, czyli burnout. Autorka prezentuje także rożne formy opisu tego zjawiska, które sama poznała i własne myśli z nim związane: „stres jako styl życia”, czy cytat z gazety, który przedstawia wypalenie zawodowe jako „zaaprobowaną społecznie szlachetniejszą odmianę depresji i rozpaczy, która nawet w chwili, gdy nie spełniamy oczekiwań, nie narusza naszego poczucia własnej wartości”. Co w efekcie porównuje do wniosku brzmiącego: „Tylko nieudacznicy popadają w depresję, wypalenie zawodowe to coś dla ludzi sukcesu, a dokładniej dla tych, którzy dotąd nimi byli”. Jak to jest naprawdę?

Jak powstał termin wypalenia zawodowego i na co zwracają uwagę osoby zajmujące się badaniem tego zjawiska?

Odkrywcą i osobą, która je opisała po raz pierwszy był amerykański psychoanalityk Herbert J. Freudberger. Było to w roku 1974. Opisując zjawisko wypalenia zawodowego oparł się prawdopodobnie na powieści Grahama Greene’a z 1960 roku, pt. „A Burn – Out Case”, gdzie bohater cierpiał na wypalenie. Był nim zmęczony pracą architekt, który w efekcie zamieszkał w afrykańskiej dżungli. Freudberger, w temacie wypalenia, najwięcej wnioskował z własnej praktyki zawodowej. Zwrócił uwagę na zmieniającą się postawę osób pracujących względem wykonywanej pracy, od początkowo zaangażowanej, do całkowitej utraty zapału. Prawie w równym czasie, co Freudberger, wypaleniem zawodowym zainteresowała się także Maslach, która na skutek własnych dociekań i obserwacji wyodrębniła objawy wypalenia zawodowego i pogrupowała je w pewne obszary (przedstawione w dalszej części artykułu). Oczywiście wypalenie zawodowe spotkało się z ogromną krytyką, a w niektórych środowiskach było wręcz tematem zakazanym. Być może dlatego, jak wskazują niektóre przemyślenia, że nie wywodzi się ono z teorii psychologicznej, czy badań naukowych. Zaistniało jako problem społeczny, powstały na skutek stresujących warunków w pracy u poszczególnych osób.

Kto najbardziej jest narażony na syndrom wypalenia zawodowego?

Początkowo wskazywano na osoby, które pełnią zawód polegający na usługach społecznych, jak: nauczyciel, lekarz, psycholog, psychoterapeuta, pielęgniarka, pracownicy socjalni, prawnicy, policjanci, inżynierowie, przedstawiciele obsługi klienta, pracownicy służb więziennych. W późniejszym czasie zwrócono uwagę na to, że wypaleniem zawodowym mogą być zagrożone także te osoby, u których aktywność zawodowa nie zawęża się wyłącznie do wspomnianych zawodów. Następnie dołączono do przyczyn istotny wpływ organizacji zarządzania (brak docenienia, niskie płace, za duży zakres obowiązków, konflikty, brak wsparcia od przełożonego i ze strony współpracowników), oraz klimat psychologiczny w organizacji (postrzeganie i interpretacja środowiska danej organizacji przez pracownika). Zwracając uwagę na czynniki osobowościowe, to wypalenie zawodowe będzie zagrożeniem dla tych, którzy nadmiernie angażują się w wykonywanie obowiązków, wykazują trudności w radzeniu sobie ze stresem, są impulsywni, z wrogim nastawieniem, także nieśmiali i odczuwający lęk. Ze względu na prezentowaną postawę, będzie to nazbyt wysokie, wręcz nierealistyczne oczekiwanie związane z wykonywaną pracą. Wypalenie zawodowe najczęściej doświadczane jest przez osoby w wieku 35 – 45 lat, kiedy to również inne kryzysy życiowe mogą się pojawić. Osoby bardzo młode, które rozpoczynają karierę zawodową i nie miały wcześniej doświadczenia zawodowego, także są w grupie ryzyka. Często bolesna jest dla nich konfrontacja z nową rzeczywistością. Jeżeli chodzi o wykształcenie, to częściej są to osoby z wyższym wykształceniem, a z uwagi na stan cywilny, to osoby nie będące w jakimkolwiek związku.

Etapy wypalenia zawodowego

Freudberger i inni psychologowie przedstawiają następujące etapy wypalenia, które nie muszą przebiegać w podanej kolejności:
1. Przymus, aby udowodnić swoje możliwości – Często na początku występuje nadmierna ambicja. Chęć udowodnienia sobie i innym swoich kompetencji i przydatności w miejscu pracy zamienia się w przymus.
2. Coraz cięższa praca – Wykazanie się. Przyjmowanie nadmiernej ilości obowiązków. Działania te powodują myślenie, że osoba sama w sobie jest niezastąpiona.
3. Zaniedbywanie innych potrzeb – Ponieważ ma poświęcić wszystko dla pracy, nie ma czasu i energii na nic innego. Przyjaciele i rodzina, spanie, jedzenie zaczynają być postrzegane jako niepotrzebne lub nieważne.
4. Przemieszczenie konfliktów – Osoba, ma świadomość, że to, co robi nie jest w porządku, ale trudno jej zobaczyć źródło problemu. Może to doprowadzić do kryzysu i stać się groźne. Skutkiem nierozwiązanego konfliktu pomiędzy wewnętrznymi potrzebami a wymaganiami stawianymi w pracy mogą być pojawiające się pierwsze objawy fizyczne (opisane w dalszej części artykułu).
5. Zmiana wartości – Stan zaprzeczenia względem podstawowych potrzeb fizycznych. Praca pochłania całą energię, nie pozostawiając nic dla przyjaciół i hobby. Zadaniem podczas tego etapu jest stworzenie nowego systemu wartości, jednak często nie obserwuje się wglądu w tym zakresie, toteż zmiana ta nie następuje i osoba w dalszym ciągu pogrąża się.
6. Pojawiające się problemy – Osoba może być postrzegana jako agresywna i sarkastyczna. Problemy mogą odnosić do presji czasu i wszystkich prac, które mają wykonać. Zmniejsza się kontakt społeczny.
7. Wycofanie – Minimalny kontakt społeczny zamienia się w izolację. Alkohol lub leki mogą być stosowane jako uwolnienie od obsesyjnych myśli. Poczucie bycia w beznadziei.
8. Oczywiste zmiany zachowania – Współpracownicy, rodzina, przyjaciele i inni w bezpośrednich kręgach społecznych nie mogą przeoczyć zmian zachowania u osoby.
9. Depersonalizacja – Jest możliwe, że już nie widzi siebie lub innych, jako cennych. Pogląd na życie zawęża się. Życie sprowadza się do szeregu funkcji mechanicznych.
10. Pustka wewnętrzna – Czuje się pusta w środku i może nasilać działania, takie jak np. przejadanie się w celu przezwyciężenia tych uczuć. Może wystąpić lęk przed kontaktami społecznymi oraz ataki paniki.
11. Depresja – W takim przypadku osoba jest wyczerpana, obojętna, i uważa, że życie nie ma sensu.
12. Syndrom burnout – Wymagana jest natychmiastowa pomocy medyczna. W skrajnych przypadkach mogą wystąpić myśli samobójcze, postrzegane jako chęć ucieczki od sytuacji. To pełnoobjawowe wypalenie.

Definicja zespołu wypalenia zawodowego

Definicji zespołu wypalenia zawodowego, które są przedstawiane w literaturze jest wiele. Christina Maslach, to autorka wieloaspektowego podejścia do tego tematu oraz współautorka najpopularniejszego kwestionariusza do jego badania (Maslach Burnout Inventory – MBI). W definicji trójwymiarowej teorii Maslach wypalenie zawodowe jest opisywane jako „psychologiczny zespół wyczerpania emocjonalnego, depersonalizacji oraz obniżonego poczucia dokonań osobistych, który może wystąpić u osób pracujących z innymi ludźmi w pewien określony sposób”. Uważa ona, że wypalenie zawodowe jest brakiem zgodności pomiędzy osobą a środowiskiem pracy. Jako obszary niedopasowania wskazuje na przeciążenia pracą, brak kontroli i możliwości współdecydowania, rozpad wspólnoty, niedostateczne uznanie i nagrody, brak sprawiedliwości oraz konflikt wartości. Przyjrzyjmy się bliżej wcześniej zacytowanym składnikom wypalenia zawodowego:
1. Emocjonalne wyczerpanie – uczucie pustki oraz odpływu sił wywołane nadmiernymi wymaganiami psychologicznymi i emocjonalnymi jakie stawiała przed pracownikiem praca (bądź sam stawiał sobie takie nierealistyczne wymagania wobec własnych możliwości);
2. Depersonalizacja – poczucie bezduszności, bezosobowości, cyniczne patrzenie na innych ludzi, obniżenie wrażliwości wobec innych pracowników;
3. Obniżenie oceny własnych dokonań w życiu zawodowym i nie tylko – poczucie marnowania czasu i wysiłku na stanowisku pracy.

Czy to już? – na co zwrócić uwagę.

Co powinno zaniepokoić? Wiele badań wskazuje na to, że objawy, które towarzyszą wypaleniu zawodowemu pokrywają się z objawami depresji, czyli: ogólne uczucie zmęczenia, znużenia, trudności z odczuwaniem radości, niska samoocena, brak wiary w możliwości zmiany trudnej sytuacji, zaburzenia rytmu dobowego – bezsenność lub nadmierna senność. Warto przedstawić jak opisują te odczucia osoby, u których stwierdzono zagrożenie syndromem burnout, ponieważ jest to istotne dla samodzielnego rozpoznania występujących dolegliwości. Część z nich już została przedstawiona w powyższej części tego artykułu, przy opisywanych fazach i definicji wypalenia zawodowego, jednak warto zwrócić uwagę szczególnie na objawy fizyczne, są to: bóle głowy, podwyższone ciśnienie tętnicze, bóle w okolicy żołądka, zmniejszenie się odporności organizmu. W zachowaniu się często obserwujemy: konflikty, zmniejszenie się wydajności w wykonywanych obowiązkach, obojętność wobec klientów, wzrost liczby wypadków, częsta nieobecność w pracy, zanik motywacji. Należy także pamiętać, że nic nie dzieje się w piorunującym tempie, że objawy te narastają bardzo wolno i kiedy się zreflektujemy, może to być już pełnoobjawowy zespół wypalenia zawodowego. U każdego mogą to być zupełnie inne objawy. Dlatego dobrze jest…

Przyjrzeć się sobie i podjąć odpowiednie działania

Uświadomienie występującego objawu, to już pierwszy krok do tego, by się chwilę zatrzymać, ustalić przyczynę i być może ukierunkować działania ku zmianom. Z korzyścią byłoby słuchanie tego, jak postrzegają nas, nasze zachowanie współpracownicy oraz bliscy. Zwracanie uwagi na własne samopoczucie, to ważny punkt odniesienia wobec poruszanego tutaj problemu. Wszystko to pozwoli w porę zareagować, i co za tym idzie, termin burnout znać wyłącznie z teorii. Ważne jest to, aby w odpowiedni sposób o siebie dbać. „…I niech wre robota, co nam wolna sobota…”, śpiewały Wały Jagiellońskie. Można i tak, tylko za jaką cenę? Jeżeli przemęczenie jest odczuwane, to może zacząć od zaplanowania wolnej soboty? Oczywiście wolna sobota to pewien wymiar symboliczny rezygnacji z nadmiaru obowiązków, podjęcia działań obniżających poczucie ciągłego stresu i związanych z tym takich czynności, jak: podejmowanie aktywności fizycznej, zadbanie o prawidłową higienę snu, higienę pracy, hobby, dostrzeżenie codziennych radości. Oczywiście, że na samym początku winno się powiedzieć: uprawiaj pracę, która sprawia Ci satysfakcję! Jednak na dzisiejszym rynku pracy czasami trudno jest o miejsce na ulubionym stanowisku. Jak nie poskutkuje „zaplanowanie wolnej soboty”, to dobrze jest wątpliwości skierować do specjalisty w celu zrozumienia tego, co się dzieje. Bardzo pomocna może okazać się wizyta u psychologa, czy lekarza (rodzinnego bądź psychiatry). Jeżeli to będzie tylko jedna wizyta, to moim zdaniem warto mieć ją wówczas za sobą, bo właśnie ona może być początkiem zmiany. Jeżeli nie od razu chcielibyśmy biec do specjalisty, to możemy skorzystać z innej drogi kontaktu z nim, jak telefon, e – mail, skype.

Autor: Małgorzata Jabłońska

Bibliografia
1. Miriam Meckel. (2012). List do mojego życia. Kurhaus Publishing. Warszawa.
2. Anna Lubrańska. (2012). Środowisko pracy a wypalenie zawodowe – analiza wzajemnych relacji na przykładzie badań reprezentantów różnych obszarów aktywności. Folia Psychologica. 16. Zakład Psychologii Pracy i Doradztwa Zawodowego Instytut Psychologii Uniwersytet Łódzki.
3. Tucholska Stanisława (2001). Christiny Maslach koncepcja wypalenia zawodowego: etapy rozwoju. Przegląd Psychologiczny. 44, 3, 301-31.
4. http://en.wikipedia.org/wiki/Occupational_burnout
5. http://www.humanitas.edu.pl/resources/upload/dokumenty/Wydawnictwo/Zarzadzanie_zeszyt/Zarz%201_2013%20podzielone/znanska.pdf
6. M. Ostrowska, A. Michcik. (2013). Wypalenie zawodowe – przyczyny, objawy, skutki, zapobieganie. Bezpieczeństwo pracy. 8, 22 – 25.
7. Ł. Baka. (2013). Relacje społeczne w pracy jako moderator zależności: wymagania w pracy – zdrowie psychiczne i fizyczne nauczycieli. Psychologia Społeczna. T. 8, 4 (27) 422–434.
8. Bilska E. (2004). Jak Feniks z popiołów czyli syndrom wypalenia zawodowego. „Niebieska Linia”. Nr 4.
9. K. Erenkfeit, L. Dudzińska, A. Indyk. (2012). Wpływ środowiska pracy na powstanie wypalenia zawodowego. Medycyna środowiskowa. 15 (3), 121 – 128.

Kategorie
Tagi

Comments are closed